niedziela, 11 stycznia 2015

7 # Warsztaty

Ohayo!

Wybaczcie, że mnie tak długo nie było. Tyle się ostatnio dzieje!
Sylwestra spędziłam z przyjaciółkami. Małe grono ale była bardzo przyjemnie :D
Jestem zadowolona, że wybrałam w tym roku skorzystanie z zaproszenia niż siedzienie przed komputerem.

Mój wygląd z tego dnia :)

A zaraz już 2 pędziłam z moją koleżanką na warsztaty do Tarnobrzega ! To nic, że po raz pierwszy same znaleźliśmy się w obcym mieście. Kilka razy się delikatnie zgubiliśmy ale dotarliśmy na pizze i do ośrodka. Było świetnie i nie żałuję, że tam pojechałam. Cztery dni ciężkiej roboty.
Mały spam zdjęciowy.




Współczuje bardzo kontrabasiście tego ciężaru :)

Możecie też mnie posłuchać!

(polecam przewinąć do 1:10:00)

Do zobaczenia !

poniedziałek, 29 grudnia 2014

6 # Zakupy i dziwna moda.

Dziś byłam na zakupach z przyjaciółkami .Moja siostra ma dziś urodziny więc mogliśmy zaszaleć :)
Mimo wszystko padam z nóg. Kupowanie jest jednak męczące.

Wiele z jutuberek czy modowych blogerek zapożycza słownictwo z angielskiego. Popularnym przykładem jest haul. Jedno czy dwa słowa nie kują tak w oko, ale film czy post wypełniony angielskimi słowami sprawia, że odechciewa się czytać. A najgorzej jest gdy słyszy się angielskie słówko przerobione na polski jak np: niudziak ( w kolorze nude). Gr.... Straszne. A was też to tak drażni?
Przejdźmy do sedna sprawy. Tak prezentują się moje zakupy :

A teraz każdy po kolei

Czarna bluza z Sinsay. Ma piękne wytłoczenie?( nie wiem jak to nazwać ale chyba wiadomo o co chodzi) przypominający sweterek ^^
Jest milutki; naprawdę mi się podoba. Jedyną wadą, że jest to M i idealnie na mnie pasuje. Wolę troszkę większe bluzy.



Koszulka z House-a. Kolekcja Halloweenowa więc już trochę starsza. Nie mogłam się oprzeć tym kościom na nadruku. Mam chyba świra na tym punkcie ^^. Duży plus za długość gdyż całkowicie zakrywa mi pośladki. Kupiłam ją za niecałe 20 zł.


Przypineczki. Dostałam 2 na urodzinki, a gdy je zobaczyłam pomyślałam, że umilą moją kolekcje. 2 za 2 zł ^^. Naszyjnik z kolei to kryształek z plastiku w neonowym kolorku. Prawdopodobnie 5 lub 6 zł.

Coś z czego jestem zadowolona w 99 %. Moje wymarzone botki. Kupione w Bershka niestety z nowej kolekcji i nieobjęte rabatami. Koszt to 159,99. Trochę dużo jak dla mnie za takie butki bo szukała czegoś w cenie około 120 zł. Są jednak piękne i jestem szczęśliwa, że znalazł się mój rozmiar ( mam 35/6 te akurat są 36 i są idealne).

To tyle na razie z moich zakupów. Nie są to jakieś strasznie duże ale dość kosztowne zakupy ( przez buty).
Sayonara!


piątek, 26 grudnia 2014

5 # DIY Opaska :)

 Ohayo!

Dzisiaj wzięłam się za tworzenie biżuterii. W parę chwil powstała opaska i obróżka w jednym :) Wygląda dość ciekawie i od razu zakochałam się w niej :)






Podoba się wam taka biżuteria?

4 # Fotografie

OHAYO!

ŚNIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEG!
Od samego początku listopada na niego czekam. W końcu są prawdziwe święta :)
Czemu daje mi tyle radości? Bo to ukochane wspomnienie dzieciństwa. Można ulepić bałwana lub rzucić w siostrę :D. I co z tego, że wezmą cię za infantylnego człowieka :)
Wracając od wujka pomyślałam, że miło będzie zrobić kilka fotek. Jestem marnym fotografem, a lubię czasem popstrykać.





A ktoś z was fotografuje? Pochwalcie się :3

środa, 24 grudnia 2014

3 # Wigilia

Ohayo !

Dziś, jak pewnie większość z was ;), świętowałam Wigilię.  Tegoroczną spędzam u siebie, więc w moim domu było mnóstwo przygotowań do rodzinnej kolacji, panowała u nas przytulna atmosfera. 
Jak co roku przyszedł wujek z rodziną i ledwo pomieściliśmy się w pokoju! Uwielbiam ten czas, ponieważ mimo sprzątania potrafię znaleźć czas tylko dla siebie. I jeszcze dostałam tyle prezentów! 

Chcę Ci życzyć, mój czytelniku, zdrowych, szczęśliwych i pogodnych świąt. Niech spełnią się Twoje najskrytsze marzenia i niech przez cały rok spływa na Ciebie łaska z góry!

Dodaję też zdjęcia dzisiejszego stroju (dziś wyjątkowo bez spódnicy) :

Kapcioszki to dzisiejszy prezent <3

wtorek, 23 grudnia 2014

2 # Świąteczne dodatki

Ohayo!


Dzisiejszy dzień minął dość szybko. Każdy dziś coś sprzątał, gotował i przygotowywał na święta. 
Czy to już naprawdę jutro?
Byłam na scholi i okazało się ze będe spiewać kolędę na pasterce.
Rozumiem, śpiewanie z rozgrzanym gardłem, przygotowana, bez stresu.
No, ale w pasterkę? O północy? W kościele pełnym po brzegi.
Boję się i to bardzo ;c
-----------
Robicie własnoręczne ozdoby świąteczne?
W tym roku przygotowałam ich tak dużo, że jestem z siebie dumna.

Choineczki znalazłam na internecie, wydrukowałam szablon i porozcinałam. Zajęło mi to i mojej mamie całe 2 dni :D Mimo, że nie są doskonałe to jestem zadowolona z nich bo świetnie się prezentują :)
















Słoiki - lampiony robiłam na wigilie klasową :)
Wyszły cut niezręcznie ale nadają piękny klimat, gdy zgasi się światło i je zapali.

 







Girlandy - czy coś w tym rodzaju ;> Znalazłam kawałek starego papieru prezentowego. Było go mało więc wykorzystałam go inaczej.
Wyglądają trochę jak z pokoju dziecinnego, ale czy nie są urocze? *.*

Z tego samego papieru powstała też kokardka na szafkę !



No i najważniejsze : CHOINKA!
Po raz pierwszy u nas w domu są dwie. Dostaliśmy od wujka żywą, która stanęła w salonie. Starą wniosłam do pokoju i razem z siostrą ubraliśmy na czerwono-złoto. Czerwony jest motywem przewodnim w moim pokoju, więc ozdoby w tym kolorze idealnie pasują.
Już nawet prezent są, hihi.



 W moim pokoju są tez rozwieszone lampki, ale nie ma co fotografować, lampki to lampki.

A oto rzut na cały pokój ( i ja w lustrze :) )
A mój kot jak zwykle rozciągnął się na łożku.

A wy jak przyozdobiliście pokój?


1 # Ohayo!

Ohayo!
  Mam na imię Kasia, lecz wolę gdy mówią na mnie Katerinka. Mam 17 lat. Chodzę do 2 klasy liceum o profilu anglo-biologiczno-chemicznym. Od jakiś 3 lat interesuję się Japonią. Jednym z moich ulubionych styli jest Pastel Goth. Jednym z moich marzeń było odwiedzić kraj kwitnącej wiśni. 
Mam wiele zainteresowań ! Są to mniędzy innymi:
lepienie z modeliny, wyrabianie biżuterii, tworzenie obrazów haftem krzyżykowym, śpiew i granie na gitarze, czytanie książek (głownie fantastyka :) ), zwierzęta wszelkiej maści i grafiką komputerową.  Od roku czasu jestem pewnego rodzaju "fundacją" - znajduję nowe domy dla kotów. Bardzo często możecie mnie spotkać w grach komputerowych takich jak: Aion, Lol, Dota i inne :)

  Ten blog będzie swego rodzaju pamiętnikiem, poradnikiem i zabawą.
Jeśli chcecie mnie bardziej poznać to zapraszam do zostania ze mną :)


Sayonara!